piątek, 29 marca 2013

olej jojoba

Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam wypróbować olejek jojoba. Stosuję go już przez dłuższy czas, więc chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na jego temat.

Organiczny olej jojoba jest wskazany do stosowania dla:
- Skóry mieszanej, młodej - rozpuszcza sebum oraz reguluje proces jego wydzielania, poprawia ogólny stan skóry, nadaje jej zdrowy i promienny wygląd.
- Cery suchej, zmęczonej i dojrzałej - jest bogatym źródłem ceramidów, które utrzymują wodę w naskórku i dzięki temu doskonale ją nawilżają. Z uwagi na występowanie wysokiego stężenia przeciwutleniaczy i witaminy E w oleju jojoba, zapewnia on naturalną ochronę skóry przed wolnymi rodnikami.

Dlaczego jest taki dobry dla skóry?

Olej jojoba jest swoją budową zbliżony do łoju wydzielanego przez ludzką skórę (sebum). Zbyt mała ilość sebum charakteryzuje cerę suchą, skłonną do zmarszczek. Dla takiej skóry olej jojoba zastępuje niejako naturalne sebum i zapobiega tym samym wysuszeniu skóry. Skóra zostaje odpowiednio nawilżona, jest miękka i jędrna. Przy nadmiernym wydzielaniu sebum skóra jest tłusta i skłonna do wyprysków. W takim przypadku olej jojoba działa hamująco na naturalne wydzielanie sebum. Dzięki tej regulacji wydzielania łoju olej jojoba przyspiesza regenerację komórek skóry. Zachowuje naturalną kwaśną warstwę ochronną skóry, dzięki temu skóra pozostaje młoda, elastyczna i gładka.
Olej jojoba jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym o faktorze około 4. Przy jego użyciu można nie tylko uniknąć poparzenia słonecznego, oprócz tego opalenizna ma ładny oliwkowy kolor i trzyma się bardzo długo.
Duże znaczenie ma również w leczeniu trądziku i łuszczycy, a nawet łupieżu. Przy trądziku nie tylko reguluje wydzielanie sebum, ale również łagodzi stany zapalne. Przy łupieżu, łuszczycach i egzemach działa nawilżająco i łagodząco. Olej jojoba działa bakteriostatycznie, co jest również bardzo pomocne w wymienionych chorobach skórnych.


Dlaczego tyle kosztuje?

Olej jojoba jest wciąż dosyć drogi, ponieważ popyt na niego jest duży, a podaż ciągle zbyt mała. Dzieje się tak dlatego, gdyż krzewy jojoby wydają pierwsze owoce dopiero po dwóch latach, a i wtedy nie mają ich zbyt wiele. Jednym słowem istniejące plantacje są jeszcze za młode, ale zakłada się, że wkrótce będą przynosiły na tyle dużo oleju, że jego cena spadnie. Oby! :D

Moja wersja olejku jojoba jest produktem francuskiej marki kosmetyków naturalnych Alepia, La Maison D'Orient, która jest laureatem nagrody "Palmares 2009 Cosmétiques", oraz "Najlepsze produkty do pielęgnacji, które można kupować ze 100% zaufaniem".
Olejek znajduje się w wygodnej buteleczce z atomizerem, dzięki któremu udaje mi się nanieść na cerę jego odpowiednią ilość. Opakowanie ma pojemność 100 ml.

Olej jojoba stosuję wieczorami, zamiast kremu. Nakładam go na oczyszczoną twarz, tuż przed pójściem spać. Trochę długo się wchłania, ale mi to nie przeszkadza. Zawsze po nałożeniu odczekuję ok 25 minut, aż się wchłonie, żeby nie wytrzeć wszystkiego w poduszkę ;). Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona działaniem olejku! Potwierdziły się opinie, które o nim słyszałam. Moja cera, która wcześniej strasznie się przetłuszczała i świeciła (o zgrozo!) teraz jest sucha i matowa! Olejek odżywił moją cerę, rozświetlił i pomaga nawet w walce z zaskórnikami. Na mojej twarzy nie pojawiają się już wypryski z takim nasileniem, jak to miało miejsce przedtem. Rezultaty są tak dobre, że nawet mój Luby się do niego przekonał :P  

Niewątpliwie olejek jojoba jest moim odkryciem roku! Nie wiem, jak mogłam żyć bez niego wcześniej :) 

Cena: 56 zł za 100 ml

Olejek jojoba marki Alepia, możecie kupić z rabatem -5% w sklepie Biolander, po wpisaniu kodu rabatowego: tg-5780.



                                                     Fleurr  

31 komentarzy:

  1. Chyba go zamówię,bo już od dawna poszukiwałam takiej rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna sprawa z tym olejkiem skoro takie efekty zauważyłaś :) zachęcająca recenzja

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam, że robi aż tyle dobrego ;) muszę w niego zainwestować ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja stosuję olejek arganowy i też jestem zadowolona. ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Obecnie używam olejku z masła shea, ale może kiedyś się na ten skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam już o nim bardzo dużo jednak jeszcze nigdy nie kupiłam, chyba czas to zmienić;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie używałam ale słyszałam, że dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wesołych świąt ;);**
    dzastalife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba będę musiała go wypróbować, może on sobie poradzi z moim świecącym nosem :)

    obserwuję
    http://mjsmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. haha :D! Jak wrócisz ze sklepu i zrobisz sobie płukanke to napisze jak sie sprawdziło i czy jakieś efekty !!:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio zastanawiałam się nad jego kupnem. Używam olejku arganowego i kokosowego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jego cena jest faktycznie nieco wysoka, ale jakby poradził sobie z moim świeceniem skóry - to kupiłabym go bez wahania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek jest drogi, zgadzam się, ale za to bardzo wydajny. Starcza na naprawdę bardzo długo :)

      Usuń
  13. Wow świetnie się prezentuje... ja używam olejku arganowego i także świetnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jest na mojej liście już od jakiegoś czasu bo też właśnie szukam czegoś na zmniejszenie przetłuszczania, szkoda tylko że własnie taki drogi (gdyby nie to, już dawno miałabym go u siebie )
    Radosnych Świąt również Tobie życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę koniecznie wypróbować po tym co przeczytałam :) Ten olej jest genialny! Nie dziwię się ,że tyle kosztuje :) Za dobry kosmetyk trzeba niestety dużo zapłacić



    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak na mnie to cena jest wysoko, bo ktoś może na tym zarobić ;)
    Ale fakt, ten olej jest fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa recenzja, może się na niego zdecyduję, bo wkurza mnie to, że muszę co jakiś czas wycierać czoło i okolice nosa ręcznikiem papierowym, bo inaczej świecę się już po 3 godzinach, że aż strach. Pocieszam się jedynie tym, że na takiej przetłuszczającej się skórze, później pojawiają się zmarszczki ;P Nie ma co, wpisuję go na listę zakupów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze robisz! Zobaczysz różnicę już po pierwszym zastosowaniu :)

      Usuń
  18. ooo... bardzo ciekawy ;)
    zapraszam do mnie na rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. pierwszy raz czytam o tym olejku :) ciekawy :)

    dziękuję! :*
    i także za szczerość - nieudany na maksa :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze się nie spotkałam z atomizerem w opakowaniach olejków. Na pewno to bardziej ekonomiczne, bo z buteleczki do tej pory nalewałam na wacik ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przydatny kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tyle tych olejów i każdy wspaniały,że już jestem w punkcie wyjścia. Zapanowała chyba jakaś olejowa mania. A każdy kolejny utrudnia wybór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma co narzekać, lepsze to niż brak wyboru :). A to przecież w 100% naturalne kosmetyki, te olejki. Po prostu zdecyduj się wreszcie na jeden, zobacz jak działa, zużyj i jak stwierdzisz, że jednak Ci nie pasuje to kup inny... Na pewno Ci nie zaszkodzą. A używanie olejków to sama przyjemność. Pozdrawiam :)

      Usuń
  23. ja na razie jestem wierna olejkowi arganowemu, ale może ten będzie następny w kolejce:)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja stosuje olej ze słodkich migdałów Alepi i też jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! :) Każdy mnie bardzo cieszy! Pozdrawiam :*

Copyright © 2016 bazylove , Blogger