Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam wypróbować olejek jojoba. Stosuję go już przez dłuższy czas, więc chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na jego temat.
- Skóry mieszanej, młodej - rozpuszcza sebum oraz reguluje proces jego wydzielania, poprawia ogólny stan skóry, nadaje jej zdrowy i promienny wygląd.
- Cery suchej, zmęczonej i dojrzałej - jest bogatym źródłem ceramidów, które utrzymują wodę w naskórku i dzięki temu doskonale ją nawilżają. Z uwagi na występowanie wysokiego stężenia przeciwutleniaczy i witaminy E w oleju jojoba, zapewnia on naturalną ochronę skóry przed wolnymi rodnikami.
Dlaczego jest taki dobry dla skóry?
Olej jojoba jest swoją budową zbliżony do łoju wydzielanego przez ludzką skórę (sebum). Zbyt mała ilość sebum charakteryzuje cerę suchą, skłonną do zmarszczek. Dla takiej skóry olej jojoba zastępuje niejako naturalne sebum i zapobiega tym samym wysuszeniu skóry. Skóra zostaje odpowiednio nawilżona, jest miękka i jędrna. Przy nadmiernym wydzielaniu sebum skóra jest tłusta i skłonna do wyprysków. W takim przypadku olej jojoba działa hamująco na naturalne wydzielanie sebum. Dzięki tej regulacji wydzielania łoju olej jojoba przyspiesza regenerację komórek skóry. Zachowuje naturalną kwaśną warstwę ochronną skóry, dzięki temu skóra pozostaje młoda, elastyczna i gładka.
Olej jojoba jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym o faktorze około 4. Przy jego użyciu można nie tylko uniknąć poparzenia słonecznego, oprócz tego opalenizna ma ładny oliwkowy kolor i trzyma się bardzo długo.
Duże znaczenie ma również w leczeniu trądziku i łuszczycy, a nawet łupieżu. Przy trądziku nie tylko reguluje wydzielanie sebum, ale również łagodzi stany zapalne. Przy łupieżu, łuszczycach i egzemach działa nawilżająco i łagodząco. Olej jojoba działa bakteriostatycznie, co jest również bardzo pomocne w wymienionych chorobach skórnych.
Dlaczego tyle kosztuje?
Olej jojoba jest wciąż dosyć drogi, ponieważ popyt na niego jest duży, a podaż ciągle zbyt mała. Dzieje się tak dlatego, gdyż krzewy jojoby wydają pierwsze owoce dopiero po dwóch latach, a i wtedy nie mają ich zbyt wiele. Jednym słowem istniejące plantacje są jeszcze za młode, ale zakłada się, że wkrótce będą przynosiły na tyle dużo oleju, że jego cena spadnie. Oby! :D
Olej jojoba jest swoją budową zbliżony do łoju wydzielanego przez ludzką skórę (sebum). Zbyt mała ilość sebum charakteryzuje cerę suchą, skłonną do zmarszczek. Dla takiej skóry olej jojoba zastępuje niejako naturalne sebum i zapobiega tym samym wysuszeniu skóry. Skóra zostaje odpowiednio nawilżona, jest miękka i jędrna. Przy nadmiernym wydzielaniu sebum skóra jest tłusta i skłonna do wyprysków. W takim przypadku olej jojoba działa hamująco na naturalne wydzielanie sebum. Dzięki tej regulacji wydzielania łoju olej jojoba przyspiesza regenerację komórek skóry. Zachowuje naturalną kwaśną warstwę ochronną skóry, dzięki temu skóra pozostaje młoda, elastyczna i gładka.
Olej jojoba jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym o faktorze około 4. Przy jego użyciu można nie tylko uniknąć poparzenia słonecznego, oprócz tego opalenizna ma ładny oliwkowy kolor i trzyma się bardzo długo.
Duże znaczenie ma również w leczeniu trądziku i łuszczycy, a nawet łupieżu. Przy trądziku nie tylko reguluje wydzielanie sebum, ale również łagodzi stany zapalne. Przy łupieżu, łuszczycach i egzemach działa nawilżająco i łagodząco. Olej jojoba działa bakteriostatycznie, co jest również bardzo pomocne w wymienionych chorobach skórnych.
Olej jojoba jest wciąż dosyć drogi, ponieważ popyt na niego jest duży, a podaż ciągle zbyt mała. Dzieje się tak dlatego, gdyż krzewy jojoby wydają pierwsze owoce dopiero po dwóch latach, a i wtedy nie mają ich zbyt wiele. Jednym słowem istniejące plantacje są jeszcze za młode, ale zakłada się, że wkrótce będą przynosiły na tyle dużo oleju, że jego cena spadnie. Oby! :D
Moja wersja olejku jojoba jest produktem francuskiej marki kosmetyków naturalnych Alepia, La Maison D'Orient, która jest laureatem nagrody "Palmares 2009 Cosmétiques", oraz "Najlepsze produkty do pielęgnacji, które można kupować ze 100% zaufaniem".
Olejek znajduje się w wygodnej buteleczce z atomizerem, dzięki któremu udaje mi się nanieść na cerę jego odpowiednią ilość. Opakowanie ma pojemność 100 ml.
Olejek znajduje się w wygodnej buteleczce z atomizerem, dzięki któremu udaje mi się nanieść na cerę jego odpowiednią ilość. Opakowanie ma pojemność 100 ml.
Olej jojoba stosuję wieczorami, zamiast kremu. Nakładam go na oczyszczoną twarz, tuż przed pójściem spać. Trochę długo się wchłania, ale mi to nie przeszkadza. Zawsze po nałożeniu odczekuję ok 25 minut, aż się wchłonie, żeby nie wytrzeć wszystkiego w poduszkę ;). Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona działaniem olejku! Potwierdziły się opinie, które o nim słyszałam. Moja cera, która wcześniej strasznie się przetłuszczała i świeciła (o zgrozo!) teraz jest sucha i matowa! Olejek odżywił moją cerę, rozświetlił i pomaga nawet w walce z zaskórnikami. Na mojej twarzy nie pojawiają się już wypryski z takim nasileniem, jak to miało miejsce przedtem. Rezultaty są tak dobre, że nawet mój Luby się do niego przekonał :P
Niewątpliwie olejek jojoba jest moim odkryciem roku! Nie wiem, jak mogłam żyć bez niego wcześniej :)
Cena: 56 zł za 100 ml
Olejek jojoba marki Alepia, możecie kupić z rabatem -5% w sklepie Biolander, po wpisaniu kodu rabatowego: tg-5780.
Fleurr
Chyba go zamówię,bo już od dawna poszukiwałam takiej rzeczy:)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa z tym olejkiem skoro takie efekty zauważyłaś :) zachęcająca recenzja
OdpowiedzUsuńfajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że robi aż tyle dobrego ;) muszę w niego zainwestować ;p
OdpowiedzUsuńA ja stosuję olejek arganowy i też jestem zadowolona. ;>
OdpowiedzUsuńObecnie używam olejku z masła shea, ale może kiedyś się na ten skuszę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o nim bardzo dużo jednak jeszcze nigdy nie kupiłam, chyba czas to zmienić;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nigdy nie używałam ale słyszałam, że dobrze działa :)
OdpowiedzUsuńwesołych świąt ;);**
OdpowiedzUsuńdzastalife.blogspot.com
Chyba będę musiała go wypróbować, może on sobie poradzi z moim świecącym nosem :)
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://mjsmakeup.blogspot.com
haha :D! Jak wrócisz ze sklepu i zrobisz sobie płukanke to napisze jak sie sprawdziło i czy jakieś efekty !!:D
OdpowiedzUsuńnapiszesz :)*
UsuńOstatnio zastanawiałam się nad jego kupnem. Używam olejku arganowego i kokosowego :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki drogi :)
OdpowiedzUsuńJego cena jest faktycznie nieco wysoka, ale jakby poradził sobie z moim świeceniem skóry - to kupiłabym go bez wahania ;)
OdpowiedzUsuńOlejek jest drogi, zgadzam się, ale za to bardzo wydajny. Starcza na naprawdę bardzo długo :)
UsuńWow świetnie się prezentuje... ja używam olejku arganowego i także świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńjest na mojej liście już od jakiegoś czasu bo też właśnie szukam czegoś na zmniejszenie przetłuszczania, szkoda tylko że własnie taki drogi (gdyby nie to, już dawno miałabym go u siebie )
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt również Tobie życzę :)
Muszę koniecznie wypróbować po tym co przeczytałam :) Ten olej jest genialny! Nie dziwię się ,że tyle kosztuje :) Za dobry kosmetyk trzeba niestety dużo zapłacić
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
Jak na mnie to cena jest wysoko, bo ktoś może na tym zarobić ;)
OdpowiedzUsuńAle fakt, ten olej jest fajny :)
Ciekawa recenzja, może się na niego zdecyduję, bo wkurza mnie to, że muszę co jakiś czas wycierać czoło i okolice nosa ręcznikiem papierowym, bo inaczej świecę się już po 3 godzinach, że aż strach. Pocieszam się jedynie tym, że na takiej przetłuszczającej się skórze, później pojawiają się zmarszczki ;P Nie ma co, wpisuję go na listę zakupów!
OdpowiedzUsuńDobrze robisz! Zobaczysz różnicę już po pierwszym zastosowaniu :)
Usuńooo... bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie ;)
Nie aż takie drogie ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz czytam o tym olejku :) ciekawy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :*
i także za szczerość - nieudany na maksa :D
Jeszcze się nie spotkałam z atomizerem w opakowaniach olejków. Na pewno to bardziej ekonomiczne, bo z buteleczki do tej pory nalewałam na wacik ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńTyle tych olejów i każdy wspaniały,że już jestem w punkcie wyjścia. Zapanowała chyba jakaś olejowa mania. A każdy kolejny utrudnia wybór.
OdpowiedzUsuńChyba nie ma co narzekać, lepsze to niż brak wyboru :). A to przecież w 100% naturalne kosmetyki, te olejki. Po prostu zdecyduj się wreszcie na jeden, zobacz jak działa, zużyj i jak stwierdzisz, że jednak Ci nie pasuje to kup inny... Na pewno Ci nie zaszkodzą. A używanie olejków to sama przyjemność. Pozdrawiam :)
Usuńja na razie jestem wierna olejkowi arganowemu, ale może ten będzie następny w kolejce:)
OdpowiedzUsuńja stosuje olej ze słodkich migdałów Alepi i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń