czwartek, 3 października 2013

Woda kwiatowa ze skórki cytrynowej

Ostatnio nie mam na nic czasu. Zaczęłam studia pielęgniarskie i zajęcia mam od rana do późnego wieczora. To bardzo męczące i bardzo zniechęca do wszystkiego. Na Wasze blogi staram się zaglądać, ale niestety, nie komentuję ich. Mój blog już chyba długo tak nie pociągnie :(
Dzisiaj tak na szybko chciałabym Wam pokazać mój hydrolat ze skórki cytrynowej, który zamówiłam ze strony e-naturalne.


Hydrolat ze skórki cytryny otrzymywany jest w wyniku destylacji skórki owocu Citrus limonum Risso (L.) Burm. Polecany jest do pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej oraz naczynkowej. Ma właściwości antyseptyczne, ściągające oraz przeciwzapalne. Wzmacnia i uszczelnia kruche naczynka oraz działa przeciwobrzękowo i uelastycznia skórę.
Hydrolat zawiera niewielkie stężenie witaminy C oraz pektynę i rutynę hamującą rozkład witaminy C. Zawiera także śladowe ilości olejków eterycznych. Poprawia wygląd skóry, odświeża ją i dodaje blasku.
Można stosować go jako dodatek do kosmetyków lub bezpośrednio na skórę jako tonik. Nie należy stosować na skórę przed bezpośrednim eksponowaniem jej na słońce. Najlepiej jako tonik na wieczór.

Tak, jak zaleca producent używam go tylko wieczorami. Jest świetny! Odświeża i oczyszcza moją skórę twarzy. Zauważyłam jej większe rozświetlenie, za co daję mu duży plus! Jeśli nie lubicie zapachu cytrusów, nie macie się czego obawiać. Ponieważ woda kwiatowa ze skórki cytrynowej nie ma wcale zapachu albo pachnie tak delikatnie, że ja nic nie czuję. Za to mój chłopak stwierdził, że pachnie bardzo ładnie. No niech mu będzie ;D

Cena to 7,49 zł za 50 g (Ja zamówiłam sobie wersję 100 g za 11,90 zł :))

Skład: Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Water
                                                     Fleurr

13 komentarzy:

  1. Zainteresował mnie ;) Jak nie zapomnę to kupię sobie małą buteleczkę na próbę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia na studiach w takim razie ;D A takie wody nie znam i jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowała mnie ta woda :) chyba byłaby idealna dla mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hydrolaty bardzo lubię, ten muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi fenomenalnie! Muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę zamówić jak skonczę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zaciekawiłaś mnie tą wodą :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o niej i muszę ją wypróbować;)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  9. o jak super,że się spisał:) ja jak na razie mam hydrolat aloesowy

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny post! <3
    xoxo
    Urszula www.fashfab.blogspot.com

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny wpis!!! Bardzo lubię hydrolaty, od lat jestem fanką wody różanej i hamamelisowej. Z taką wodą do tej pory się nie spotkałam, ale chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! :) Każdy mnie bardzo cieszy! Pozdrawiam :*

Copyright © 2016 bazylove , Blogger