Na pierwszy ogień pójdzie olej z pestek moreli. Kosmetyk ten doskonale nawilża i wygładza naskórek. Jest bogaty w witaminy A (poprawia ogólną kondycję i pomaga w utrzymaniu prawidłowego rozwoju naskórka, wygładza i zmiękcza skórę, zwiększa jej elastyczność, poprawia koloryt i zapobiega utracie wody) i E (tzw. "witamina młodości" jest odpowiedzialna za powstawanie komórek naskórka, hamuje procesy starzenia się skóry, przywraca jej równowagę i przeciwdziała uwalnianiu się wolnych rodników.) Jest idealny do skóry podrażnionej, suchej, dojrzałej i wrażliwej. Stosowany na skórze dojrzałej ogranicza powstawanie zmarszczek. Dzięki swoim właściwościom jest często stosowany do masażu dorosłych jak również i dzieci.
Olejek z pestek moreli jest do kupienia w sklepie e-fiore.pl w cenie 9,80 zł za 50 ml i 18,50 zł za 100 ml opakowanie. Tak więc cena tego olejku jest baaaardzo atrakcyjna :)
Kolejny olejek już kiedyś zawitał w mojej kosmetyczce. Olej rycynowy używałam jednak zbyt krótko, żeby zauważyć jakiekolwiek efekty. Stosowałam go na rzęsy i brwi (miałam nadzieję, że dzięki niemu wizualnie się zagęszczą ;P). Teraz zastanawiam się, czy do niego nie powrócić? Olej rycynowy jest bardzo popularny i ma wielorakie zastosowanie. Jest składnikiem maści leczących wrzody skóry, oparzenia, choroby pochwy i szyjki macicy. Znajduje również zastosowanie w chorobie oczu (złuszczające zapalenie powiek rogówki). Kobiety już dawno temu odkryły cudowne właściwości olejku rycynowego. Podgrzany olejek służył im do wzmocnienia włosów i pielęgnacji rozdwojonych paznokci. Nacierały też nim wypadające rzęsy i brwi. Jeszcze do niedawna olej rycynowy stosowany był przez lekarzy jako lek przeczyszczający. Wykorzystywano jego właściwości przy zaparciach i zatruciach pokarmowych.
Olejek rycynowy marki Argile Provence (certyfikowany przez ECOCERT i Cosmebio) dostępny jest w sklepie biolander.pl w 50 ml opakowaniu w cenie 38 zł (po wpisaniu kodu rabatowego: tg-5780 dostaniecie rabat -5%).
I ostatni na dzisiaj olej z wiesiołka. Ostatnio czytałam dużo pochlebnych opinii na temat kosmetyków na bazie olejku z wiesiołka. Nie jestem pewna co do olejku, ale na pewno kupię ponownie krem z wiesiołka do pielęgnacji mojej kapryśnej cery (kiedy tylko mój aktualny krem się skończy). Ale tym razem w 100% naturalny ;) Olej z wiesiołka polecany jest zarówno do skóry suchej, łuszczącej się, atopowej, wrażliwej, dojrzałej, jak i tłustej ze skłonnością do zanieczyszczeń. Zawiera kwas linolowy, kwas gammalinolenowy (GLA), kwas oleinowy, kwas palmitynowy i kwas stearynowy. Reguluje wilgotność, przemianę komórkową i pracę gruczołów łojowych, regeneruje, łagodzi swędzenia i poprawia elastyczność skóry. Zawarty w olejku kwas gammalinolenowy jest prekursorem prostaglandyny (PGE1), która odpowiada za prawidłowy stan skóry. Brak tego kwasu – a jego ilość maleje z wiekiem - oznacza suchą, zwiotczałą skórę, skłonną do przedwczesnego marszczenia, przebarwień i podrażnień. Kwas gammalinolenowy zapewnia skórze właściwą odporność, a zaaplikowany bezpośrednio na skórę, odmładza ją. Ma również kolosalne znaczenie w leczeniu różnego rodzaju dolegliwości skórnych (sucha skóra, podrażnienia, egzema, wypryski, łojotokowe zapalenie skóry, niektóre rodzaje łuszczycy itp.).
Olejek z wiesiołka marki Alepia (certyfikowany przez ECOCERT) w opakowaniu z atomizerem o pojemności 100 ml dostępny jest w sklepie monoitiara.pl w cenie 45 zł.
Tak jak poprzednie trzy olejki, tak i bohaterowie dzisiejszego posta mogą być stosowani bezpośrednio na skórę lub użyci jako składnik innego kosmetyku.
W tej chwili jestem zdecydowana ponownie zacząć używać olej rycynowy, szczególnie na paznokcie i brwi. Może jednak po dłuższym stosowaniu będę zadowolona z efektów, o których oczywiście nie zapomnę Was poinformować ;P Spokojnej nocy :)
Fleurr
Fleurr
Używałam też kiedyś olejku rycynowego jednak zdecydowanie za krótko :) Teraz używam go do zabezpieczania końcówek włosów i sprawdza się bardzo przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńI ja stosowałam rycynowy na rzęsy z bardzo dobrym skutkiem
OdpowiedzUsuńz tych niestety nie miałam jeszcze żadnego
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na pomadkę z Alterry z olejkiem rycynowym i stosuję ją jako odżywkę do rzęs :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie za niedługo mam zamiar kupić sobie jakąś pomadkę z Alterry. Zwrócę na nią uwagę :)
Usuńświetny jest taki olejek
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkiego rodzaju oleje :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
Dziękuję za zaproszenie :)
UsuńUżywałam olejek rycynowy na paznokcie i rzęsy. W obu przypadkach bardzo dobrze się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sama się o tym przekonać :)
UsuńZaczynam kurację olejkiem z ogórecznika :) a rycynowy - albo za krótko stosowałam, albo u mnie nie chciał się sprawdzić...
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy można kupić w aptece dużo dużo taniej. Ja mam swoje 30g za 2zł, a można kupić też większe opakowania, w zależności od apteki :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejek po 3 miesiącach stosowania przyciemnił rzęsy i brwi. Dobrze też działa na mój skalp, niwelując podrażnienia :)
Bardzo przydatny post! nie wiedziałam o tym oleju z pestek moreli! :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam :) olejek rycynowy na rzęsy działa cuda ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, mało się znam na olejach - dzięki ;p ;*
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam olejku rycynowego na rzęsy, ale do oka mi spływał, więc teraz używam pomadki do ust, która zawiera ten składnik i lepiej ''oblepia'' rzęsy :)
OdpowiedzUsuńJaki podkład używasz? :>
OdpowiedzUsuńPodkładu mineralnego :) pisałam o nim wcześniej na blogu. Sama go sobie zrobiłam ;)
UsuńBardzo jestem ciekawa osobistych doświadczeń z olejkami
OdpowiedzUsuń